KULKOMANIA... czyli kulki z koralików po mojemu

Witam goooorąąąącoooo :)

Wpadłam w szał kulek. Każdą wolną chwilę w tym tygodniu poświęciłam na kulki z koralików.

Powstał kolejny - standardowy - tort. Różni się tylko kolorem.

A końcówkę tekstu do : pięćdziesiątka mija.... - dopowiedzcie sobie same :)

 Ostatnio miałam też okazję do spotkań rodzinnych. Na dowód mam zdjęcie - bo przecież z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu - i to jeszcze z boku, żeby mnie odciąć mogli.

Prawda, że pasujemy do siebie - bardzo rodzinne zdjęcie.

OGŁOSZENIA:
Dziękuję za komentarze, w których to pozostawiacie ślad swoich odwiedzin.
Wiem, że wymianka wspaniała była - przynajmniej dla mnie :)
Pozdrawiam cieplutko.

Wymianka z MAŁGORZATKĄ

Hello :)

Popatrzcie co dostałam od Małgorzatki z bloga To co lubię . Po otworzeniu przesyłki przeżyłam szok. zZwartość przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Ona po prostu zaszalała. Ta niesamowita ilość pięknych rzeczy wprawiła mnie w zawrót głowy. Z resztą... popatrzcie same.

I wszystko razem:

W ramach tej wymianki wysłałam Małgosi to:

A tak prezentują się drobiazgi ode mnie na wspólnym zdjęciu:

Dziękuję Ci za wszystko. Przede wszystkim za to, że zaprosiłaś mnie do wymianki i za te wszystkie piękności.  :)

Dziękuję Wszystkim za miłe słowa pozostawione w komentarzach :)

BUZIAKI :)

Tort MINECRAFT

Dzisiaj będzie krótko.

Obiecywałam sobie, że nie będę się bawić w torty pokrywane lukrem plastycznym - to nie moja bajka. Nie lubię i nie umiem tego robić.
Ale mój syn miał w sobotę urodziny i trzeba było zrobić mu tort - niespodziankę. Wiem, że lubi grać w tę grę, więc nie było wyjścia - trzeba było zrobić minecraft -owego torta.
Syn powiedział, że w skali od 1 do 10 daje mu 5, no może 7. Stwierdził: Mamo - ty się nie znasz - kwadraty powinny być trochę inaczej ułożone...
W taką mozaikę nie będę więcej się bawić !!!

Ale ludzika to już musiał sobie sam zrobić.

Wymianka z Darią

Hej, hej Kobietki.

     Jakiś czas temu dogadałam się z Darią z bloga eetoilee.blogspot.com i urządziłyśmy sobie wymiankę.
Jestem szczęśliwa z tego powodu, bo dostałem same śliczności. Zobaczcie co to było.

A teraz pojedynczo:

To wszystko było ponad plan. Prosiłam tylko o dwie pary jej prześlicznych gumek. Nie dość, że dostałam aż trzy pary, to jeszcze tyle piękności więcej.

A teraz pokażę to, co ja wysłałam Darii:

I wszystkie drobiazgi razem (jeszcze tylko uprzedzę możliwe pytanie niektórych z Was - słabo widać, ale ta mała kulka na pudełeczku - serduszku to biała herbata kwitnąca):

Rudy dla Pani Jesieni

Dzisiaj tak na szybko.

     Ciągle wytrwale próbuję nauczyć się kulek z koralików. Nie macie pojęcia ile było prób i prucia. Już zaczęłam tracić wiarę, że kiedykolwiek mi coś z tego wyjdzie. Kombinowałam, zmniejszałam ilość rzędów i w końcu według tutorialu Joasi z bloga TEGO coś zaczęło wyglądać. Wiem, że jeszcze sporo pracy przede mną i doskonalenia, bo daleko temu do normalności, ale pierwsze zbliżone chociaż do normalności kolczyki z zawieszką powstały.
     A że zrobiłam je w kolorze rudym, więc pomyślałam, że podaruję je mojej szkolnej koleżance w ramach wdzięczności. Swoją osobą idealnie prezentuje ona typ urody jesienny, więc kolor rudy jak najbardziej będzie na miejscu.

     Kolczyki, które prezentowałam w poprzednim poście zostały zarekwirowane. Trzeba było więc zrobić sobie nowe. Całe szczęście, że koralików wystarczyło.

     No i dzisiaj dla odmiany pokażę też siebie - rzadko to robię, bo nie jestem zadowolona ze swojego wyglądu odkąd przytyłam, ale cóż - raz kozie śmierć.

     Na koniec trochę przyrody:

     Częstujcie się poziomkami:

     Zapomniałabym - dzisiejsza poranna droga do pracy:

OGŁOSZENIA:

Bardzo dziękuję nawannie za nazwę kwiatka- teraz już wiem co to jest i jak pielęgnować.
Dziękuję też za cenne uwagi.