Obserwatorzy

czwartek, 19 czerwca 2014

Ze specjalną dedykacją.

Kochane Kobietki.
     Ponieważ mój blog nie cieszy się zainteresowaniem i chyba to był niewypał, więc coraz poważniej zastanawiam się nad jego usunięciem. Widocznie to nie dla mnie.
Chciałabym z całego serca podziękować tym kilkunastu osobom, które mnie obserwują wytrwale. Będzie mi tego bardzo brakowało, ale widać nie ma sensu.
Dlatego postanowiłam mój dzisiejszy post zadedykować właśnie tym osobom.
To dla Was moje kochane:




 Taki skromniutki.
Dodam jeszcze troszkę słodkości:



 Przetwory z truskawek zrobione, nalewka nastawiona:

Trochę poziomek zostało, a wśród nich jedna truskawka biała o smaku ananasa (tylko tyle udało mi się uratować przed żarłokami (pewnie dlatego, że mała i została nie zauważona):

I w końcu coś się tworzy. Wstyd się przyznać, ale to moje pierwsze gwiazdki:

Pozdrawiam gorąco.
Anka



14 komentarzy:

  1. Dobrze, że te słodkości tylkona zdjęciu, bo pewnie bym zgrzeszyła. Szkoda by było gdybyś zrezygnowała z prowadzenia bloga. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Janeczko.
      Ja też bym bardzo ubolewała z tego powodu, ale nic na siłę. Skoro nie podoba się to co robię, to cóż... Chyba, że tęsknota za Wami będzie mnie zżerać, ... Dziękuję, że jesteś.

      Usuń
  2. nie poddawaj się tak szybko !!! ja też wielokrotnie chciałam usunąć bloga ale szkoda ! pomyśl ile czasu musiałaś mu poświęcić i co teraz chcesz to skasować ? głowa do góry coś wymyślisz :)
    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za odwiedziny, miło mi. Nie rezygnuj. Ja czasami też długo nie zaglądam na znajome blogi i to odbija się na odwiedzinach u mnie. Dlatego trzeba trochę czasu poświęcić na odwiedziny, zapraszanie do siebie (czasami nieskutecznie).Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana, nie poddawaj się! Jeśli sprawia Ci przyjemność pisanie - to rób to :) Prawdą jest też to, co napisała Ewa- jeśli nie odwiedzasz innych blogów - to nie dajesz znaku, że sama taki prowadzisz.
    Pozdrawiam
    M.

    OdpowiedzUsuń
  5. To nie to, że się nie podoba, tylko mało osób o nim wie, musisz po prostu zostawić nieco komentarzy na innych blogach, wtedy trafią do Ciebie, bo naprawdę warto! Twoje ciacha są po prostu cudne! Dobrze, że do mnie zajrzałaś! Musi upłynąć nieco czasu, a na pewno blog się rozkręci:) Nie usuwaj!

    OdpowiedzUsuń
  6. Przede wszystkim nie zrażaj się, że mało osób odwiedza. Czasem lepiej mieć mniej osób odwiedzających, które są naprawdę zainteresowane tym co robisz niż tłum, który przelatuje niczym wiatr przez pole i niczego nie zauważa.Niezależnie od tego w czym się w crafcie specjalizujesz nigdy nie jest wstydem to, że coś robisz dopiero pierwszy raz. "Koralikuję" już od kilku lat a gwiazdek jeszcze nie robiłam i wcale a wcale się tego nie wstydzę. W tym koralikowym temacie ciągle się przecież człowiek czegoś nowego uczy i robi po raz pierwszy. Ogólnie teraz niemal wszędzie nie za duzy ruch na blogach, a poza tym to KasiaN ma rację- jeśli się nie "chodzi" po innych blogach i nie komentuje to ma się mało odwiedzających.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie zrażaj się tym, że masz mało odwiedzin, pewnie mało kto wie o Twoim blogu, ale głowa do góry, jak więcej osób dowie się o Twoim blogu, to też więcej osób będzie Cię odwiedzać

    OdpowiedzUsuń
  8. czy to co ja widziałam w kilku postach to naprawdę jest do jedzenie??? Matko Panie gdyby coś takiego u mnie stało to nie pozwoliłabym dotknąć0 cudnie to wszystko wygląda!!! ja jestem kompletna noga cukiernicza więc wychodzą mi tylko gnioty z którymi 5- latek poradziłby sobie w 5 min. no cóż widać nie każdemu dane- serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Miło mi że mnie odwiedziłaś i że zostawiałaś ślad w postaci komentarza, bo inaczej bym Cię mogła nie znaleźć, a szkoda by było, bo twoje wypieki są wspaniałe :) Do tej pory wydawało mi się, że trochę potrafię piec, ale teraz widzę że mi się tylko wydawało :) Gdybyś jeszcze od czasu do czasu zostawiła jakiś fajny przepis to też by Twojemu blogowi nie zaszkodziło :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Zamknięcie bloga to radykalna decyzja :) Zgadzam się z Ewą powyżej, że kulinarna część bloga zyskałaby na przepisach/poradach/ zdjęciach z procesu powstawania... Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszym blogowaniu!

    OdpowiedzUsuń
  11. dlaczego uważasz, że blog się nie podoba, dlatego,że nie masz pod każdym postem 20 komentarzy? Ważniejsze jest chyba to, że masz stałych "znajomych" ich komentarze są cenniejsze niż te od przypadkowych gości, ja też już któryś raz do Ciebie wpadam, zacznij pisać bloga dla siebie, a wtedy będziesz z tego czerpać największą przyjemność:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi osobiście bardzo podoba się to co robisz nawet chciałam zaproponować wymiankę...:)

      Usuń
  12. Nie rezygnuj z prowadzenia bloga?! Ja chwilami też mam takie myśli, ale po jakimś czasie mi przechodzą. Mój blog też nie cieszy się zbytnią popularnością, ale może kiedyś... Nie odchodź od nas... Zostań z nami... Popatrz tylko, ile osób teraz pisze do Ciebie. Ja obiecuję, że stale będę zaglądała do Ciebie. Pozdrawiam Cię cieplutko;) I myślę, że nie podejmiesz pochopnie decyzji?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo :)