Wow! WooW! ..i jeszcze raz WOOOW! :-)) Obejrzalam wszystkie cudne slodkosci wstecz i...jestem w szoku! Toz to niesamowite,az szkoda kroic i jesc.Ty Sama te cuda robisz?Ja w zyciu nie popelnilam zadnego tortu i chyba bym sie nie odwazyla.A suknia lalki jest naprawde 'jadalna'? :-)) Fantastyczne wzory do koralikowania:-) Te biale ,marcepanowe kalie sa ultra-super.Roze tez sa niesamowite.Piekne zdjecia-wspaniale pamiatki,bo przeciez to wszystko...'zniknie':-)) Czy robilas to na jakies specjalne zamowienie?.Jestes wspaniale kreatywna-Mniam! -Usciski- -Halinka-
No sama - dlatego nie są tak idealne jak z ręki fachowca:( Wszystkie elementy tortów są jadalne (za wyjątkiem głowy, rąk i tułowia lalki). Dzięki za pochwałę.
O mój Bosz, nie wolno tak robić! Takie cudne słodkości prezentować... Opad szczeny, że sobie pozwolę tak napisać, a jednocześnie ślinotok i żal, że takie arcydzieło zostanie skonsumowane...
Dzięki. Wiem ile trzeba się nadłubać przy jakichkolwiek robótkach ręcznych - i dlatego chyba nie są one zbyt pożądanym towarem na naszym rynku ze względu na cenę. Torty robię tylko na własny użytek. Te akurat były dla personelu medycznego jak zabierałam mamę ze szpitala. Pozdrawiam.
Łomatko, jakie cuda robisz!!! Nie wiem czego nie umiesz - szaleństwo umiejętności. Padłam na kolana i nie wiem czy wstanę!:) Zamotki robię młynkiem http://www.fastryga.pl/mlynek-dziewiarski.html, jest do tego filmik w internecie, chociaz instrukcaj wystarca. Oczywiście są jeszcze inne firmy, np. Knit Pro. Robota to łatwizna, Dziewczyny robią także na palcach (nie mam linka do instrukcji na you tubie).
Dzięki. W piątek się zawzięłam i znalazłam film z instrukcją na palcach. No i .... zrobiłam. Zdjęcie prześlę później. Nie jest taka jak Twoja (równa i dokładna), ale jest... i nauczyłam się czegoś nowego.
Wow! WooW! ..i jeszcze raz WOOOW! :-))
OdpowiedzUsuńObejrzalam wszystkie cudne slodkosci wstecz i...jestem w szoku! Toz to niesamowite,az szkoda kroic i jesc.Ty Sama te cuda robisz?Ja w zyciu nie popelnilam zadnego tortu i chyba bym sie nie odwazyla.A suknia lalki jest naprawde 'jadalna'? :-))
Fantastyczne wzory do koralikowania:-) Te biale ,marcepanowe kalie sa ultra-super.Roze tez sa niesamowite.Piekne zdjecia-wspaniale pamiatki,bo przeciez to wszystko...'zniknie':-))
Czy robilas to na jakies specjalne zamowienie?.Jestes wspaniale kreatywna-Mniam!
-Usciski-
-Halinka-
No sama - dlatego nie są tak idealne jak z ręki fachowca:(
UsuńWszystkie elementy tortów są jadalne (za wyjątkiem głowy, rąk i tułowia lalki).
Dzięki za pochwałę.
O mój Bosz, nie wolno tak robić! Takie cudne słodkości prezentować... Opad szczeny, że sobie pozwolę tak napisać, a jednocześnie ślinotok i żal, że takie arcydzieło zostanie skonsumowane...
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńCiekawe czy smakowało? Tego się nie dowiem:(
Śliczne te twoje torty. Moim zdaniem udekorowanie tortu jest trudniejsze niż zrobienie np, chusty ażurowej na drutach (chociaż może trwa krócej).
OdpowiedzUsuńDzięki. Wiem ile trzeba się nadłubać przy jakichkolwiek robótkach ręcznych - i dlatego chyba nie są one zbyt pożądanym towarem na naszym rynku ze względu na cenę. Torty robię tylko na własny użytek. Te akurat były dla personelu medycznego jak zabierałam mamę ze szpitala. Pozdrawiam.
UsuńŁomatko, jakie cuda robisz!!! Nie wiem czego nie umiesz - szaleństwo umiejętności. Padłam na kolana i nie wiem czy wstanę!:)
OdpowiedzUsuńZamotki robię młynkiem http://www.fastryga.pl/mlynek-dziewiarski.html, jest do tego filmik w internecie, chociaz instrukcaj wystarca. Oczywiście są jeszcze inne firmy, np. Knit Pro. Robota to łatwizna, Dziewczyny robią także na palcach (nie mam linka do instrukcji na you tubie).
Dzięki. W piątek się zawzięłam i znalazłam film z instrukcją na palcach. No i .... zrobiłam. Zdjęcie prześlę później. Nie jest taka jak Twoja (równa i dokładna), ale jest... i nauczyłam się czegoś nowego.
Usuńale rewelacyjne torty stworzyłaś, samym patrzeniem się na nie można się najeść ;)
OdpowiedzUsuńGdyby to wystarczyło, to nie byłabym taka gruba :)
Usuń